Okazuje się że jest sposób na namierzenie naszego aparatu…
Zasadę działania zaprezentuję w oparciu o to zdjęcie :
Jak widać po otwarciu zdjęcia programem PhotoMe mamy dostęp do całej masy informacji nikomu do niczego nie służących 😉 Możemy w tym programie doszukiwać się numeru seryjnego naszego dawnego aparatu. Możemy – i tak będzie rozsądnie – jeśli numer seryjny sprzętu będziemy mieli gdzieś zapisany na wypadek kradzieży czy utraty aparatu.. W moim przypadku ten numer to D70515418.
No właśnie ? Co dalej, skoro już wiemy, że nasz numer seryjny zapisany jest nie tylko na kartce leżącej w szafie ale również w każdym zdjęciu wyplutym przez ten aparat. Tu do gry wkracza strona internetowa pozwalająca przeszukać internet w poszukiwaniu zdjęć. Liczymy więc na to, że złodziej bądź paser nasz aparat ma i gdzieś na jakiejś stronie / forum publikuje zdjęcia.
Wchodzimy więc na stronę http://www.stolencamerafinder.com/
Możemy na niej albo podać numer naszego aparatu, albo wrzucić metodą przeciągnij i upuść zdjęcie pochodzące z tego aparatu.
Gdy wrzucimy zdjęcie program automatycznie wyszpera sobie numery seryjne z EXIFa i o tym numerze nas poinformuje. Klikając na guzik EXIF DETAILS – poznamy również informację na temat obiektywu, który stosowaliśmy wraz z jego numerem seryjnym. Poniżej znajdować się będzie informacja o wyszukanych zdjęciach – jeden wynik w przypadku wersji FREE zaś do stu wyników w przypadku wersji PRO
Przy znalezionych zdjęciach widać dwa linki: PAGE oraz IMAGE. Klikamy więc zainteresowani w link i patrzymy czy naszym oczom ukaże się nasza strona czy nowe miejsce gdzie trafiają obecnie zdjęcia z tego aparatu…
W przypadku tej symulacji zdjęcie prowadzi do tej fotografii :
Oraz ta strona :
Link prowadzi do strony : http://forum.olympusclub.pl/threads/83767-Zuiko-Digital-9-18
Gdzie “wisi” oferta sprzedaży obiektywu napisana przez człowieka zarejestrowanego na forum.
Mam jak na dłoni jego zdjęcie, jego nick pod którym występuje na forum, jestem w stanie przeczytać jego pozostałe posty i mam jakieś podstawy, żeby zwrócić się do policji mając “namierzonego” potencjalnego sprawcę – a na pewno właściciela naszego aparatu… Co więcej – administracja forum z całą pewnością będzie miała numery IP z których delikwent się loguje… słowem – udało mi się znaleźć aparat 😉
Program po zarejestrowaniu do wersji PRO – sam szuka zdjęcia i jak znajdzie informuje nas o tym mailem.
dodatkowo na stronie mamy możliwość zaraportowania, że dany sprzęt został skradziony – jak to działa tego nie wiem i sprawdzać nie chcę…
Oczywiście w przypadku tej symulacji znalazłem samego siebie ale to dlatego, że aparat nie został skradziony. I dobrze. niech tak zostanie !! Myślę jednak, że są szanse znalezienia następnego właściciela w ten sposób. Podstawowy warunek, żeby publikował zdjęcia…
Każdemu oczywiście życzę aby nie musiał sięgać po to narzędzie, a jeśli będzie musiał to coby namierzył rzezimieszka – aby dosięgła go “Karząca Ręka Sprawiedliwości Ludowej”
“Doczytałeś” tutaj ? zapraszam na facebooka