Przepis na zdjęcie – Snowboardzista

Snowboard / marcin dobas

Wprawdzie ciężko jest twierdzić, że to fotografia przyrodnicza, ale nie da się ukryć, że wciąż fotografia 🙂 

Nie ma też co udawać że innych zdjęć niż krajobrazy nie robię… Robię a takie rzeczy jak na poniższym zdjęciu fotografuję z przyjemnością 🙂

Ostatnio fotografowałem zawody snowboardzistów w snowparku. Chciałem uchwycić kolorowego gościa na tle nieba z bryzgającym śniegiem dookoła. Jak się za to zabrałem ? Jak wykonałem to zdjęcie ? Jak należało ustawić aparat ? Czy taki strzał to kwestia szczęścia, refleksu czy czegoś innego ?
Na pewno trzeba mieć modela – więc po pierwsze serdeczne dzięki dla Młodego za ładny skok 🙂 

 

Ale po kolei…

Było dużo słońca – bo akurat się wypogodziło, szybka akcja, kolorowo. Grzechem byłoby nie wykorzystać możliwości aparatu czyli zdjęć seryjnych wykonywanych z prędkością 9 fps (frames per second).

Przymierzając się do tego zdjęcia wiedziałem że:
1) mam dużo światła
2) potrzebuję krótki czas aby zamrozić lot

3) potrzebuję na tyle dużą głębię ostrości aby objąć całego snowboardzistę

4) potrzebuję zrobić dużo zdjęć

– ustawiłem ostrość na MF – ostrząc na miejsce w którym spodziewałem się lecącego snowboardzisty. Nie chciałem aby mój aparat zamiast robić zdjęcie ustawiał ostrość nie tam gdzie tego potrzebuję 

– ustawiłem zdjęcia seryjne na 9 fps – w ciągu sekundy robiłem więc 9 zdjęć – potem wybiorę to gdzie widać twarz albo gdzie snowboardzista będzie miał najlepszą pozę

przymknąłem przysłonę do czułości f 6.3 – nie za dużo więc nie tracę na dyfrakcji, nie za mało – więc nie ma strachu że obiekt wyjdzie mi poza głębię ostrości. Mogłem sobie na to pozwolić bo światła była maaaaaaaasa

 
– przy f 6.3 i czułości ISO 200 miałem czas 1/1250 s a więc na tyle krótki że mogłem zamrozić lot i “rzyg” śniegu.

Znalazłem sobie odpowiednie miejsce – choć z tym było ciężko bo dookoła nie było ciekawego tła i przy każdym skaczącym snowboardziście przytrzymywałem spust migawki aby zrobić serię zdjęć… Tak wygląda przykładowa seria jednego z zawodników…

snowboardzista skok
snowboardzista skok
snowboardzista skok
snowboardzista skok
snowboardzista skok
snowboardzista skok
snowboardzista skok


Tak właśnie wyglądała seria zdjęć skaczącego snowboardzisty. Mając do dyspozycji 7 fotografii – coś można wybrać. Wyrzucić najgorsze i zostawić najfajniejszy moment, który złapaliśmy strzelając serią…

Mam to co chciałem uzyskać kolorowego snowboardzistę w bryzgu śniegu podkreślającym dynamikę, na jednolitym niebieskim tle. Widać dynamikę, ruch jest zamrożony, kolorowe ubrania odcinają się od nieba. Z grubsza to chciałem uzyskać i z grubsza udało mi się to co potrzebowałem zrobić.


Używałem OMD EM-5 + mzd 45 w trybie MF i z szybkimi zdjęciami seryjnymi… 



“Doczytałeś” tutaj ? zapraszam na facebooka

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

  1. ten drugi snowboardzista też super…
    a przepis jak zwykle jasny prosty i na temat
    choć bez rysunku poglądowego 😉

    coraz bardziej przekonuję się do OM-D 🙂
    patrząc na to co potrafi 🙂

    pozdrawiam
    Ulka vel gulasz 😉